Nowe otwarcie Muzeum Tour de Pologne

Nowe otwarcie Muzeum Tour de Pologne

Mobilne muzeum Tour de Pologne okazało się strzałem w dziesiątkę. Projekt, który powstał na 90-lecie wyścigu, przyciągnął w ubiegłym roku tysiące gości. W tym sezonie będzie jedną z głównych atrakcji „Wyścigu po Zdrowie” i znów wyruszy w podróż przez całą Polskę.

Mobilne muzeum Tour de Pologne to pierwszy tego typu projekt na świecie. Na niewielkiej przestrzeni zgromadzono mnóstwo pamiątek związanych z naszym narodowym wyścigiem i polskim kolarstwem. Multimedialne prezentacje przybliżają historię – tę najstarszą i najnowszą, pokazują jak zmieniała się dyscyplina na przestrzeni lat i wyjaśniają wiele kolarskich tajemnic. Każdy może na własne oczy zobaczyć medale, puchary, archiwalia, sprzęt sportowy, w tym rower, na którym Czesław Lang zdobywał srebrny medal olimpijski w 1980 roku.

Muzeum powstało z okazji 90-lecia Tour de Pologne. Ta rocznica splotła się z obchodami stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Przez cały rok muzeum objeżdżało nasz odwiedzając wiele miast. I wszędzie cieszyło się ogromną popularnością. Z kolei ci, którzy przyszli zwiedzić muzeum, byli pod wrażeniem zgromadzonych tam eksponatów i sposobu ich prezentacji. „Naprawdę jest co oglądać i cieszę się, że w muzeum jest moja koszulka, choć nie ukrywam, że chciałbym znaleźć się w gronie tych, którzy wygrali Tour co najmniej trzykrotnie” – mówił Rafał Majka, zwycięzca z 2014 roku. Pod wrażeniem mobilnego muzeum był także zwycięzca dwóch etapów Vuelta a Espana Tomasz Marczyński. „Można zaobserwować, jak kolarstwo rozwijało się pod względem technologicznym, jak to wyglądało kilkadziesiąt lat temu i jak wygląda teraz. Jest wiele materiałów multimedialnych, gdzie można poznać wiele informacji o całej historii Tour de Pologne. Takie imprezy zachęcają do jazdy na rowerze” – mówił kolarz grupy Lotto Soudal. Z kolei w Grudziądzu mobilnym muzeum zachwycał się mistrz świata z 2014 roku Michał Kwiatkowski. „Czasem trudno znaleźć wszystkie informacje w internecie, a w muzeum wszystko zgromadzone jest w jednym miejscu, wszystko jest świetnie pokazane i ogląda się to z ogromnym zainteresowaniem. Oglądając zbiory zauważyłem, że moja historia w tym wyścigu jest bardzo malutka. Ale mam tę przewagę nad wieloma innymi, że mogę to jeszcze nadrobić” – mówił z uśmiechem „Kwiato”. Wtedy jeszcze nie wiedział, iż w sierpniu dołączy do elitarnego grona zwycięzców Tour de Pologne. Jego zwycięska koszulka od razu powędrowała do muzealnych zbiorów.

W tym roku w muzeum znalazły się nowe eksponaty i atrakcje. Na razie niech pozostanie to niespodzianką. O szczegółach przekonacie się odwiedzając mobilne muzeum Tour de Pologne podczas inauguracji „Wyścigu po Zdrowie” w dniach 6-7 kwietnia na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. A potem w następnych miastach, które odwiedzi wyścig i muzeum.